System ogrzewania - chyba największy dylemat
Początkowo wszystko było proste - Pelet + ogrzewanie podłogowe + grzejniki na górze i sypialniach.
Ale mam duże wątpliwości - taki układ to max 55st na piecu, Powrót jako podłogówka to podobno nie jest dobry pomysł. 2 układowe z mieszalnikiem na 1 układzie to niepotrzebne kombinacje.
Najlepszym wydawałby się Gaz - którego nie ma i na pewno nie zrobię swojego w zbiorniku.
Jeszcze lepszym to 100% podłogówki + Pompa ciepła z gruntowym wymiennikiem
W Was jedyna nadzieje - Ci co to przeszli wiedzą co jest dobre, co byłoby lepsza albo czego drugi raz byście nie zrobili.
PC to bardzo dobre rozwiązanie - i dodatkowo można zrezygnować z komina - zawsze jakaś oszczędność.
Ale jak PC to 50-60 tyś trzeba na to przeznaczyć z odwiertami 2x 100.
Pomóżcie!!!! :)